24-12-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
„Nie pytaj, bo wiedzieć nie trzeba, co gotuje los, tobie i mnie”... Tom „Kocha, lubi, szanuje..." zawiera dziewięć opowiadań. Ich bohaterkami są kobiety starające się żyć po swojemu w świecie zdominowanym przez mężczyzn.
Chora na raka Jinny z „Wiszącego mostu" czy Johanna, której „stłoczone z przodu zęby nadawały twarzy wyraz gotowości do kłótni" bohaterka tytułowego opowiadania. Alfrida - kuzynka ojca autorki, o niekonwencjonalnych poglądach i zachowaniach, o której w rodzinie mówiło się „Nie musiała się robić taka łatwa". Także Nina borykająca się z mężem zagorzałym zwolennikiem teorii ewolucji. Po jego śmierci była „Zimna i zgaszona, odarta z niego". W „Pokrzywach" autorka wspomina życie na wiejskiej farmie i swoją pierwszą miłość „...uwielbiałam jego kark i kształt głowy, sposób w jaki marszczył brwi, jego długie nagie palce i brudne łokcie, donośny zuchwały głos, zapach".Polly z „Pionu i poziomu" zapędzona w kozi róg przez rodzinne układy i zależności „wydawała się jednocześnie krucha i wytrzymała, jak stokrotka na długiej łodyżce". I Lorna - żona i matka żyjąca ze świadomością przewidywalności swojego losu. Meriel („Co się pamięta") odkryła, „...że przez cały czas kierowała się ostrożnością a przynajmniej w oszczędny sposób gospodarowała ".
Munro bezbłędnie opisuje relacje międzyludzkie, znajdując odpowiednią formę i łącząc wydarzenia dawne z teraźniejszością. Brak tu nadzwyczajnych wydarzeń czy bohaterskich czynów. Wszystko i wszyscy są zwyczajni. Jednak opisani tak że widzimy dokładnie jak wyglądają i mieszkają, wchodzimy w ich życie i uczestniczymy w nim dzieląc uczucia i emocje bohaterów.
Akcja większości opowiadań dzieje się na znanym autorce terenie - południowo-zachodniej części prowincji Ontario. Również bohaterki prozy Munro mają dużo z niej samej - podobnie jak ona muszą odnaleźć swoje powołanie a na koniec sprostać starości.
Polecam.