31-07-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kiedy w 1910 roku zmarł król Wielkiej Brytanii Edward VII, za jego trumną ramię w ramię szli między innymi kajzer Wilhelm II, wielki książę Michał Romanow, francuski minister spraw zagranicznych Stéphen Pichon i arcyksiążę Franciszek Ferdynand. Jednakże już wtedy ich poczynania wprawiały w ruch żarna historii, które w ciągu najbliższych lat miały zetrzeć w proch tak wiele istnień.
Sierpniowe salwy to monumentalny fresk przedstawiający skomplikowaną politykę europejskich mocarstw w przededniu I wojny światowej, dający dokładny opis działań militarnych pierwszego jej miesiąca. Barbara W. Tuchman w ciekawy, niezwykle wciągający i niemalże powieściowy sposób opowiada militarno-polityczną historię konfliktu.
Bazując na dokumentach z epoki i wplatając liczne cytaty z dzienników i pamiętników osób nierzadko decydujących o losach narodów, kreśli ciekawy kontekst społeczny. Autorka z przenikliwością punktuje kosztowne błędy, które popełniali politycy i generałowie, często powodowani wybujałą ambicją lub po prostu ignorancją.
Nic dziwnego, że podczas kryzysu kubańskiego w 1962 roku prezydent Kennedy polecił członkom Rady Bezpieczeństwa Narodowego przeczytać właśnie tę książkę.
„The Times" umieścił sierpniowe salwy na liście 100 najważniejszych non fiction XX wieku.
Wspaniały dowód na to, że gdy się dysponuje odpowiednim warsztatem artystycznym, nawet tak specjalistyczną historię można wynieść do rangi literatury.„The New York Times”