06-08-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wydawnictwo Znak wznowiło druk książki Bogumiła Hrabala Auteczko. Swoją premierę w Polsce utwór ten miał w 2003 roku. Nowa, równie pięknie wydana, książka leży już na półkach księgarń. "Czeka" na tych, którzy jeszcze nie mieli okazji jej przeczytać.
Auteczko jest niezwykłą opowieścią o pobycie pisarza w wiejskim domu, w Kersku. Spędza on tam weekendy, by w spokoju, wśród ukochanych kotów, z dala od Pragi móc poświęcić się pisaniu. Z pozoru prosta opowieść przybiera jednak bardzo tragiczny wymiar. Jej bohaterem jest sam Hrabal.
Już na początku książki „słyszymy" symboliczną wypowiedź żony pisarza. Jej pytanie: „Co będziemy robić z tyloma kotami? " pobrzmiewa w całej książce, dźwięcząc w uszach Hrabala. Kerska sielanka zaczyna zamieniać się w dręczący problem, uniemożliwiający pisarzowi pracę, spędzający sen z oczu. Kiedy przebywa on w Pradze myśli o tym, kto nakarmi koty, kiedy jedzie do Kerska, nie może poradzić sobie ze świadomością powiększania się jego kociej rodziny. Dręczy go myśl, że część z kotów musi umrzeć, a on jest tym, który pozbawi je życia. Odpowiedzialność za zbrodnię, którą dokonuje na ukochanych kotach, całkowicie wyniszcza go psychicznie.
Hrabal niesamowicie opisuje uczucia, które łączą go z kotami, z niezwykłą wrażliwością przedstawia on sylwetki swoich pupili. Auteczko to historia o bardzo trudnych wyborach. Są w niej postawione podstawowe pytania egzystencjalne.
Bogumił Hrabal, Auteczko
Tłum. Jakub Pacześniak
Wydawnictwo Znak, Kraków 2009