06-10-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Oto kolejny powód, by sięgnąć po książkę: czytanie uznanej fikcji literackiej poprawia zdolność odczytywania emocji. Spędzanie czasu z bohaterami literackimi pomaga „czytać" innych ludzi w realnym świecie.
Naukowcy odkryli, że gdy uczestnicy badań czytali określone uznane dzieła literackie, chwilowo poprawiała się u nich zdolność do interpretowania innych ludzi. Zależność taka nie dotyczyła jednak romansów i książek science-fiction, które często dominują listach bestsellerów.
Jak wyjaśnia Keith Oatley, profesor psychologii kognitywnej na Uniwersytecie w Toronto, fikcji literackiej to nie tylko sposób spędzania czasu. - Pozwala nam to lepiej zrozumieć innych, co przenosimy na nasze codzienne życie - dodaje prof. Oatley.
Uczeni przygotowali serię pięciu eksperymentów, w których uczestnicy czytali fikcję literacką, popularną prozę, literaturę faktu lub nie sięgali po żadną książkę przed podjęciem określonych standardowych testów.
Jednym z testów był „Reading the Mind in the Eyes" stworzony przez Simona Barona-Cohena. Uczestnicy oglądali zdjęcia oczu aktorów, a następnie odgadywali, jakie emocje są wyrażone na tych fotografiach. Badanie to stanowi jeden z głównych sposobów pomiaru empatii.
Ogólnie rzecz biorąc, uczestnicy z grupy fikcji literackiej wypadli w teście znacznie lepiej niż osoby z pozostałych trzech grup. Efekt polepszenia zdolności odczytywania innych ludzi obserwowano po zaledwie 10 minut czytania.
Wyniki badań opublikowano w magazynie Science.