Everyman - to możesz być także ty

Czytelnik śledząc losy głównego bohatera, poznaje najbardziej osobiste aspekty jego życia. Dowiaduje się o żonach, romansach, dzieciach, problemach ze zdrowiem, o niespełnionych marzeniach i niezrealizowanych ambicjach, jednego tylko autor nie ujawnia, jego imienia.

To celowe pominięcie częściowo wyjaśnia notatka na okładce książki, która stanowi, iż Everyman to anonimowy typ bohatera wywodzący się z 15 wieku, charakterystyczny dla wczesnych angielskich dramatów.

Philip Roth przy pomocy chorób nękających głównego bohatera zarysowuje nam jego losy. Przepuklina w dzieciństwie, zagadkowy atak zapalenia otrzewnej gdy miał 30 lat, pięciokrotny bajpas, zablokowane arterie i w końcu coroczna hospitalizacja przez ostatnie siedem lat życia. Od tego miejsca życie i zdrowie everymana stają się praktycznie jednością. Trzykrotnie żonaty, miał kochanki, dzieci i ciekawą pracę w której odnosił sukcesy, ale teraz głównym celem jego życia była ucieczka przed śmiercią, zaś podupadające zdrowie stało się jego historią.

I tak everyman dociera do momentu w którym stwierdza -"Starość to nie bitwa, to masakra."

Najbardziej poruszające i zastanawiające momenty w książce to te, gdzie nasz główny bohater ma tysiące myśli. Myśli o śmierci, które nieuchronnie przeplatają się ze wspomnieniami życia. Czy były szczęśliwe, dumne, smutne, czy może wypełnione żalem? Everyman to postać nękana problemami, nie tylko tymi natury fizycznej, ale i psychicznej. Człowiek-każdy to życie ze świadomością śmierci i ciągłej, nieustającej walki.

Głównym przesłaniem książki, może być maksyma, którą autor Philip Roth powtarza aż dwukrotnie, kiedy jego Everyman mówi swojej córce "Nie można zmienić rzeczywistości. Po prostu przyjmij ją taką, jaka jest. Trzymaj się mocno i przyjmij ją taką, jaka jest."

Nie należy jednak sądzić, że książka ta ma charakter wybitnie przygnębiający i smutny. Owa lektura odwołuje się raczej do czytelników, którzy sami mają problemy ze zdrowiem lub są w bliskich relacjach z kimś, kto zmaga się z chorobą.

Książka pt."Everyman" to bezcenna lekcja, zaś Roth to współczujący, wymowny nauczyciel.

Philip Roth "Everyman", maj 2006 (jęz. angielski)