18-05-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
„Na pewno zauważyłeś/aś, że osoby myślące pozytywnie myślące mają ożywczy wpływ na towarzystwo, w którym przebywają. Nawet w najtrudniejszych okolicznościach „czarne myśli" nie mogą nimi zawładnąć. Szczerze mówiąc jednak, dziś bywa trudno o pozytywnie nastawionych ludzi... oj, to też chyba negatywna myśl," pisze Karen Wolff na seniorlivingabout.com
Negatywne myślenieDlaczego łatwiej jest myśleć negatywnie? Co w nas w sposób naturalny - jak nam się wydaje - kieruje myśli na negatywne tory? Czytamy książki o pozytywnym myśleniu, rozmawiamy ze znajomymi, bądź psychologiem, w końcu zaś postanawiamy: „od dziś zmieniam nastawienie". To działa jednak tylko do czasu, w którym wydarzy się nieprzyjemna sytuacja. Wówczas łatwo rezygnujemy ze swego mocnego postanowienia.
Cały proces zatacza koło. Staramy się jak możemy, ale w głębi serca wiemy, że na nic nasze wysiłki, bo życie z całą swoją złośliwością przyniesie kolejne powody do zmartwień. Negatywne nastawienie pochodzi z negatywnych myśli, a te z reakcji na mające pejoratywny aspekt zachowanie. Jak zatrzymać ten nonsens? Czy da się sprawić, że pozytywne nastawienie stanie się dla nas „naturalnym" podejściem?
Jak pisze Karen Wolff, chciałaby mieć magiczną formułę, aplikacja której zapewniałaby np. dobre nastawienie bez przerwy przez trzy dni, a potem można by kurację powtórzyć... Tak łatwo niestety nie będzie. Są jednak także pokrzepiające informacje - istnieją sposoby na to, by porzucić negatywność.
Jak utrzymać pozytywne nastawienie• Skoncentruj się na swoich myślach. To sposób na przerwanie procesu, w którym rodzi się pejoratywnie nacechowane nastawienie. Nasze negatywne działania i słowa pochodzą z negatywnych myśli. Ciało podąża zaś za tym, co mamy w głowie.
Niezależnie od powszechnych przekonań, kontrolowanie myśli jest możliwe. Jeśli tyko uświadomisz sobie, że jakaś negatywna myśl „przyszła ci do głowy", zastąp ją przyjemną. Z początku może to stanowić nie lada wyzwanie, istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że na podorędziu mamy raczej ujemnie nacechowane idee... W końcu jednak relacja ilości myśli negatywnych do pozytywnych odwróci się.
• Nie pozwól, by inni mieli na ciebie zły wpływ. To może oznaczać, że z niektórymi osobami kontakt ulegnie osłabieniu. Wśród swoich bliskich, zarówno członków rodziny, jak i przyjaciół znajdują się zapewne wiecznie narzekający, niezadowoleni z życia ludzie. Ich nastawienie udziela się interlokutorom. „Birds of a feather really do flock together", mawiają Anglicy, co odpowiada naszemu „ciągnie swój do swego", czy też „kto z kim przystaje, taki się staje".
• Zrób listę spraw, które chcesz zmienić. To będą równocześnie te kwestie, które napawają nas niepewnością i negatywnymi myślami. Po co to wszystko? Łatwiej jest kontrolować to, co znane, uświadomione.
• Potrzebna jest też lista pozytywnych twierdzeń. Powtarzaj sobie przyjemne myśli, obiecujące założenia, wartościowe deklaracje. To oddziałuje na sposób postrzegania świata, pomaga uwierzyć dobre efekty naszych przedsięwzięć.
Powyższe wskazówki powinny pomóc myśleć pozytywnie, za taką intencjonalnością zaś idzie także zmiana sposobu funkcjonowania. Pamiętaj, że ciało podąża za tym, co mamy w głowie. Nie da się tego rozdzielić, więc warto „zaprogramować" umysł na pozytywne myślenie.