05-11-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
„Ludzie Boga” Xaviera Beauvois ukazuje ostatnie kilka miesięcy życia małej społeczności chrześcijańskich mnichów w „krainie muzułmanów”. Film próbuje uchwycić ducha tych wydarzeń i ukazać ich wpływ na społeczność mnichów, nie jest szczegółowym zapisem historycznym.
„Ludzie Boga” - zdobywca Grand Prix i nagrody Jury Ekumenicznego tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes - to oparta na faktach historia mnichów, mieszkających w klasztorze u podnóża gór Atlas w algierskim Tibhirine. Przez lata żyli oni w całkowitej symbiozie z muzułmańską ludnością, służąc jej i pomagając bez śladu nawracania. Kiedy w Algierii doszło do wybuchu konfliktu z islamskimi ekstremistami i eskalacji przemocy, miejscowe władze zaczęły nalegać, by cystersi opuścili Tibhirine. Decyzję podjąć musieli jednak sami mnisi...
W nocy z 26 na 27 marca 1996 roku grupa uzbrojonych mężczyzn wdarła się do klasztoru i uprowadziła siedmiu mnichów. Dwa miesiące później odnaleziono ich ciała. Okoliczności ich śmierci nie zostały do dziś wyjaśnione.
„Ludzie Boga” to piąty film w dorobku reżyserskim Xaviera Beauvois. W rolach głównych wystąpili wybitni francuscy aktorzy: Lambert Wilson, Michael Lonsdale, Olivier Rabourdin.
Historia rozpoczyna się na kilka tygodni przed ultimatum terrorystów nakazującym wszystkim cudzoziemcom opuszczenie kraju. W Wigilię uzbrojona terrorystyczna bojówka włamuje się do klasztoru.
Mnisi stają przed dylematem: wyjechać, czy zostać? Muszą podjąć tę decyzję grupowo. Obie ewentualności niosą za sobą określone konsekwencje. Gdy mnisi odmawiają ochrony wojskowej, rząd Algierii nakazuje im powrót do Francji.
Każdy z mnichów podejmuje decyzję na podstawie przesłanek osobistych, politycznych i duchowych, szukając odpowiedzi w głębi swej duszy i sumienia. Napięcie wynikłe z tego dylematu przesyca codzienne życie w klasztorze – zarówno jego praktyczne jak i mistyczne aspekty – w coraz większym stopniu. Mnisi są silnie związani z okolicznymi wieśniakami, starają się działać w duchu pokoju i miłosierdzia, przeciwstawiając go przemocy, która zapanowała w kraju.
Film „Ludzie Boga” stanowi świadectwo oddania mnichów i siły ich pokojowego przesłania, którym chcieli podzielić się ze światem pozostając wśród swych muzułmańskich braci: ich wiary w braterskie i duchowe porozumienie między chrześcijaństwem i islamem.
Mnisi nazywali armię rządową „braćmi z równin” a terrorystów „braćmi z gór”. W pełni zdawali sobie sprawę, że stąpają po cienkiej granicy, znalazłszy się pomiędzy dwoma antagonistami o niejasnych zamiarach.
Film Xaviera Beauvoisa ukazuje tę sytuację z punktu widzenia mnichów i rytmu życia w cysterskim klasztorze.