Pozdrawiam milosniczke Gilberta Bécaud
Cytat:
Irenka 26
z wielką ciekawością zobaczę ten film, aby poczynić pewne konfrontacje....i sprawdzić, czy film Komasy nie jest wyłącznie chwytem ''hollywoodzkim'', nie mającym prawdziwości autentyku
Cytat: "Jan Komasa od początku zapowiadał, że "Miasto 44" nie dołączy do dyskusji o słuszności Powstania Warszawskiego.
Pragnął stworzyć porywającą historię o miłości ludzi, którym przyszło stawić czoła horrorowi wojny. Film, choć dedykowany
powstańcom, może nie przypaść im do gustu. Hollywoodzki rozmach zachęci za to tych, którzy o powstaniu uczą się ze szkolnych podręczników. [...]
Dla młodych widzów, wychowanych na grach komputerowych, poniekąd oswojonych z przemocą, "Miasto 44" jest filmem idealnym."
I chyba tak dobrze. Czasy sie zmieniaja.
Połowa z archiwum AK znikneło w czasie PRL-u, a to co pozostało pojawilo się dopiero w 1989 roku. Przedtem, AK nazywano "bandyci"...
Wiec, kiedy po miedzy starsze generacje niektorzy nadal polemikuja o słuszności Powstania Warszawskiego,
wydaje mi sie ze to co fascynuje młodzież to przede wszystkim idealizm, emocjia i uczucie, raczej niz surowe
realia historyczne. Ponadto, przymiotnik "hollywoodski" nie zawsze jest koniecznie synonimem kichy.
Moze lepiej nie oczekiwac ze "Miasto 44" bedzie historyczny epos, ale tylko film fabularny, przewaznie
opowiesc o bohaterskich i tragicznych przeznaczenia w kontekście który historycznie istniał.
W Polsce film bedzie w kinach 19-IX-2014, i chyba w 2015 u nas.
... masz racje, narazie jest zbyt wcześnie aby go doceniac.
...