TOP 10 - poradniki praktyczne i nie. Przegląd subiektywny

Wydawać by się mogło, że są rzeczy oczywiste. Jednak obecność na rynku publikacji poradnikowych tak oczywistych zagadnień jak spanie, wypoczynek, sprzątanie czy nawet picie alkoholu zmusza do traktowania niektórych publikacji tego typu z przymrużeniem oka. Tak zresztą do tego tematu podchodzi część autorów, traktując swoje dzieła jako humorystyczne porady. My przejrzeliśmy szerszą listę poradników i wybraliśmy 10 szczególnie ciekawych propozycji. Sprawdźcie, czy coś przypadnie Wam do gustu, bo do poniedziałku 11 są nawet o 40% tańsze.

Na początek dwie książki - autorstwa Amy Korst, „guru" bezodpadowego funkcjonowania oraz Katarzyny Wągrowskiej, która zaszczepia w Polsce ideę „zero waste". W obu praktyczne porady jak zmniejszyć ilość produkowanych śmieci, jak wykorzystać opakowania, które już mamy i jak żyć bez jednorazowych torebek, wszechobecnego plastiku i konieczności codziennego opróżniania koszy.

Da się? Nawet jeśli nie całkowicie, warto zapoznać się z poradami i wdrożyć w życie przynajmniej niektóre z nich.

Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym, jak działa Twój własny umysł? Dlaczego podejmujesz takie, a nie inne decyzje? Dlaczego jedne decyzje podejmujesz bardzo szybko, a na inne potrzebujesz namysłu? Czy zdarzyło Ci się po przemyśleniu zmienić wcześniejszą opinię? A może zastanawiałeś się nad tak zwanymi oczywistościami, które po dokładnym przyjrzeniu się, już tak oczywiste nie są?

Ludzkie myślenie zawiera wiele pułapek, a o niektórych z dowiesz się z poradnika Daniela Kahnemana. Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii ukazuje te cechy naszego umysłu, które stoją za takimi zachowaniami jak szybkie osądzanie, racjonalizowanie dokonanych (nawet złych) wyborów czy… bezrefleksyjne udostępnianie niesprawdzonych wiadomości na portalach społecznościowych.

Martwisz się, że dzieci nie dzwonią albo że dzwonią za często bo widać jest im źle? Że jadą na wakacje, bo może im się coś stać? Że nie jadą bo będą przemęczeni? Że gorąco, bo susza? Że deszcz bo wszystko zgnije? Że idziesz na badania, bo mogą wykryć coś poważnego? Albo, że dawno już nie byłaś/eś u lekarza? A może martwisz się, że... nie masz się czym martwić, bo to oznacza ciszę przed burzą?

Jeśli zamartwianie stało się nałogiem, trzeba je leczyć tak jak każdy inny nałóg, twierdzi Dale Carnegie autor książki J. Możemy mu tylko przytaknąć.

Stres oddziałuje na nas już od rana do wieczora: korek w drodze do pracy, problemy w pracy, kolejka przy kasie podczas zakupów, postój w korku w trakcie powrotu do domu. Innych powodów do zmartwień też nie brakuje: kredyt, brak podwyżki, rosnące koszty utrzymania, dzieci.

W życiu każdego są takie dni, gdy z trudem powstrzymuje się od wybuchnięcia. Wtedy mogą się przydać różne techniki i zabawy relaksacyjne, pozwalające na chwilę odetchnięcia, przy jednoczesnej lekkiej gimnastyce umysłu. Warto wówczas zwrócić uwagę na .

Kolejna pozycja z cyklu „jak żyć", ale tym razem zupełnie niezwykła. Bo też i autor - ks. Józef Tischner nie był „zwyczajnym" życiowym doradcą.

Ciepła, mądra książka, w której nie znajdziemy gotowej recepty (ta nie jest prosta, „bo gdyby wszyscy ją znali, porządek świata byłby

zdecydowanie inny."), ale skłania do zastanowienia się nad własnym życiem i tak ważnymi sprawami jak wolność, wiara i niewiara, miłość czy .

Po Tischnerowsku, bez moralizowania, za to z płynącą z życiowych doświadczeń i wnikliwej obserwacji mądrością oraz oczywiście z humorem zaprasza czytelnika do wędrówki wśród pytań o sens życia.

Zapewne każdy zetknął się z tezą, że słowami wyrażamy jedynie niewielki fragment tego, co chcemy przekazać światu. Ile jest prawdy w ty stwierdzeniu? Na ile mowa ciała jest niezależna od naszej woli i czy można ją kontrolować? Jak interpretować pozawerbalne przekazy i czy może to zrobić ktoś, kto nie ma stopnia naukowego z psychologii? Okazuje się, że pewne rzeczy "wiemy" na poziomie podświadomości, a wynika to z licznych uwarunkowań, które zaistniały w historii rozwoju ludzkich społeczeństw.

O historii komunikacji pozawerbalnej, jej ewolucji związanej z rozwojem języka, a także o tym jak świadomie korzystać z niewerbalnych przekazów, jak je zauważać i interpretować piszą autorzy książki .

Zwrot „ogarnij się" na dobre wszedł do języka polskiego i choć nie doczekał się jeszcze miejsca w większości „szkolnych" słowników, ma już pełnoprawną odmianę a nawet pochodzący od niego rzeczownik, który znalazł się w tytule jednej z najpopularniejszych pozycji poradnikowych ostatnich miesięcy. (oraz tom drugi - ) to pisana z humorem, dystansem i dużą dawką subtelnej ironii książka, którą można czytać wyłącznie nie pijąc przy tym niczego - inaczej grozi nam zachłyśnięcie ze śmiechu. Pani Bukowa - główna postać książki - doskonale znana jest użytkownikom mediów społecznościowych z przezabawnych i celnych memów. Jej świat przedstawiony w formie poradników śmieszy w równym stopniu co lapidarne obrazki. A jednocześnie uczy budować dystans do siebie i do codziennych zmagań - od konieczności wczesnego wstawania z łóżka począwszy.

Pełne tytuły tomów to Wielki Ogarniacz Życia, czyli jak być szczęśliwą, nie robiąc niczego i Wielki Ogarniacz Życia we dwoje, czyli jak być razem i się nie pozabijać mówią bardzo wiele o zawartości tych specyficznych poradników. Czy zawartość książek spełnia zawarte w tytułach obietnice? Przekonajcie się.

Poradniki sprzątania należą chyba do najstarszych (oprócz książek kucharskich) z tego rodzaju literatury. Niemal w każdym domu znajduje się książka, która w założeniu miała podpowiadać młodej pani domu, w jaki sposób sprzątać, prać, prasować, odkurzać, jak wywabiać plamy i czym czyścić srebra lub skórzane fotele. Poradniki tego typu są wydawane od dziesięcioleci. Czym zatem wyróżnia się Magia sprzątania? Dlaczego Marie Kondo ma mnóstwo naśladowców na całym świecie, a równocześnie budzi tak wiele kontrowersji? Otóż jej sposobem na sprzątanie jest to, żeby mieć jak najmniej rzeczy do uprzątnięcia. A zatem wielkie porządki zaleca rozpocząć od… wielkiego pozbywania się rzeczy. I nie chodzi tu o zdekompletowane części serwisu do kawy, czy o stary dziurawy sweter, z którym trudno nam się rozstać. Marie poleca pozbyć się z domu wszystkiego, co nie sprawia nam radości.

Jak ma wyglądać taki proces, co zrobić z resztą rzeczy i czy rzeczywiście jesteśmy w stanie posprzątać „raz a porządnie" i czy wyrzucanie rzeczy może stać się obsesją - tego można dowiedzieć się z książki .

Pamiętacie baśnie i legendy, w których występowały drzewa szepczące do siebie, porozumiewające się ze sobą a nawet przemieszczające się? Peter Wohlleben - leśnik z ponad dwudziestoletnim stażem przekonuje, że te mity nie są dalekie od prawdy, a życie drzew czy szerzej roślin różni się od tego, które znamy z własnego doświadczenia nieco mniejszą dynamiką. W lesie drzewa troszczą się o potomstwo, o starsze i schorowane okazy, a nawet o przedstawicieli innych gatunków. Porozumiewają się, niektóre doznają wrażeń, jakie śmiało nazwać można zmysłowymi a być może - jeśli poznalibyśmy ich język, tak dalece rżny od naszego - moglibyśmy my też z nimi porozmawiać.

to jedna z najbardziej fascynujących książek przyrodniczych ostatnich lat. Uczy jak szanować drzewa i w jaki sposób zobaczyć świat roślin inaczej niż do tej pory.

Kończymy również dwutomowym zestawem. Duża część „kociarzy" wybucha śmiechem po przeczytaniu tytułów tych książek. Inni dodają, że łatwiej wytresować smoka. O czym to świadczy? Przede wszystkim o tym, jak silne jest stereotypowe przekonanie, że kota nie da się wychować (bo autorowi chodzi o wychowanie a nie o cyrkową tresurę). Dawid Ratajczak przedstawia zasady życia pod jednym dachem ze zwierzęciem „starożytnym i nietykalnym" w sposób przystępny i nie pozbawiony właściwego kocim domownikom poczucia humoru. Przekonuje przy tym, że choć czasem misja nauczenia (a w większym stopniu oduczenia) kota czegokolwiek wydaje się całkowicie beznadziejna, to rezultaty wzajemnego wychowywania się przez zwierzę i człowieka mogą naprawdę pozytywnie zaskoczyć.

oraz to książki zarówno dla tych, którzy mają w domu mruczące futro (w dowolnej liczbie), jak i dla tych którzy nie dostąpili jeszcze zaszczytu mianowania przez Jego/Jej Kocią Mość na naziemny personel pomocniczy. Pierwsi znajdą w niej wiele sytuacji z własnego życia, drudzy zaś spędzą czas czytania śmiejąc się. Przejdzie im jak ręką odjął - po pierwszym kocie.