24-11-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Viggo Mortensen raczej nie powróci do roli Aragorna w nowej, dwuczęściowej produkcji Petera Jacksona "Hobbit". Reżyser co prawda oferował aktorowi pracę na planie pierwszej części, "Hobbit: Niezwykła podróż", a Mortensen chętnie się zgodził, jednak ostatecznie scenarzyści nie uwzględnili Aragorna w fabule.
- Nie zagram w tym filmie, chyba że twórcy mają jakiś plan na ostatnią chwilę - oświadczył Mortensen. - Myślę, że gdybym miał wziąć udział w tym projekcie, już bym o tym wiedział. Aragorn jest półelfem, który żyje kilkaset lat, więc mogłby pojawić się gdzieś pomiędzy wątkami, ale zakładam, że tak się nie stanie.
Scenarzyści zrezygnowali z Aragorna, jednak postawili na inne znane twarze. W nowym dziele Jacksona pojawią się Elijah Wood (Frodo), Ian McKellen (Gandalf), Cate Blanchett (Galadriela), Orlando Bloom (Legolas) i Christopher Lee (Saruman). Premiera pierwszej odsłony planowana jest na 14 grudnia 2012 roku.
Dorobek Viggo Mortensena zamyka dramat "Niebezpieczna metoda".