24-01-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Akademia Filmowa chce skrócić transmisję z Oscarów do trzech godzin. Nie będzie czasu na wszystkie piosenki.
Nie jest to jeszcze oficjalna decyzja, ale wiele wskazuje na to, że w tym roku podczas gali oscarowej wystąpią tylko Lady Gaga z utworem "Shalow" z musicalu "Narodziny gwiazdy" oraz Kendrick Lamar i SZA z piosenką "All the Stars" z "Czarnej pantery". Na scenie nie pojawią się nominowani za "The Place Where Lost Things Go" z filmu "Mary Poppins powraca", "I'll Fight" z "RBG" oraz "When a Cowboy Trades His Spurs for Wings" z filmu "Ballada o Busterze Scruggsie". Są to kolejno Emily Blunt, Jennifer Hudson oraz Willie Watson i Tim Blake Nelson.
Dodatkowo aby zyskać na czasie mniej prestiżowe nagrody czyli m.in. za dźwięk i montaż dźwięku będą przyznawane podczas podczas bloków reklamowych.
W tym roku Polacy mogą cieszyć się z Oscara trzy razy. "Zimna wojna" otrzymała bowiem dla najlepszego filmu zagranicznego oraz za zdjęcia Łukasza Żala i reżyserię Pawła Pawlikowskiego.
Po zamieszaniu z Kevinem Hartem, który ostatecznie odmówił udziału w uroczystości jako gospodarz, Akademia Filmowa podjęłą deczyję, że nie będzie jednego prowadzącego. Producenci show zamiast tego planują by uroczystość została podzielona na kilka sekcji i każdą z nich poprowadził ktoś inny.
Ostatnio trzy osoby prowadziły Oscary w 1987 roku. Byli to Chevy Chase, Goldie Hawn, Paul Hogan. W tym roku zapewne tych osób będzie jeszcze więcej.
91. ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się w niedzielę 24 lutego 2019 w Dolby Theatre w Hollywood. Transmisję przeprowadzi 225 krajów.