Strona głównaKulturaPiraci z Karaibów. Na nieznanych wodach

Piraci z Karaibów. Na nieznanych wodach

Zdarzyło wam się spotkać dawnego kumpla, u którego nic się nie zmieniło? Ta sama fryzura, te same nawyki, to samo poczucie humoru. Wystarczył moment byście poczuli się dobrze w jego towarzystwie i znakomicie bawili. Dokładnie to czeka was podczas seansu "Piraci z Karaibów. Na nieznanych wodach".
Piraci z Karaibów. Na nieznanych wodachW obrazie Roba Marshalla kapitan Jack Sparrow, a także wszyscy jego sojusznicy i rywale, wyruszają poszukiwać mitycznego Źródła Wiecznej Młodości.

Nasz drogi bohater powraca z sobie tylko znanym wdziękiem, nonszalancją i wrodzonym (odziedziczonym po Keithie Richardsie) urokiem osobistym. Ten sam chwiejny krok, powściągliwość w odgrywaniu bohatera, błyskotliwe przemyślenia (przepięknie mówi o uczuciach). Najnowsza odsłona przygód bezbłędnie ładującego się w tarapaty kapitana to kontynuacja doskonale znanej receptury. Ostre wymiany zdań, zacięte pojedynki, bajeczne krajobrazy, a przekładając to na język filmowy - znakomite dialogi, imponujące zmyślną choreografią sceny walki, cudowne zdjęcia. Co więcej, po nieco nudnawym poprzednim filmie, "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", udało się wnieść do najnowszego dzieła więcej życia.

Scenariusz jest znacznie ciekawszy, więcej tu intryg, tajemnic, no i są krwiożercze syreny. Niemałym atutem jest również, a może przede wszystkim, butna i temperamentna Angelica, czyli Penélope Cruz, tworząca idealny duet z Johnnym Deppem. Bardziej niż zwykle udała się ponadto kreacja Barbossy (Geoffrey Rush) - jednonogi pirat próbujący uchodzić za arystokratę dostarcza sporo powodów do uśmiechu.

Można się czepiać. Że nic nowego, że wtórne, za długie, że niektóre sceny zbędne. Tylko po co? Lepiej siąść w kinie, włożyć niewygodne okulary do 3D i po prostu świetnie się bawić. Proszę wierzyć, nie będzie to trudne.

P.S. Po kosmicznie długich napisach końcowych czeka jeszcze obiecująca wiele na przyszłość jedna scena.

Joanna Moreno / megafon.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 21:57:03, 20-05-2011 ~gość: 83.4.139.xxx

    A we wszystkich innych recenzjach mieszają z błotem, że gniot i komercha - to jak to w końcu jest? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Warto się wybrać?
  • 11:00:51, 21-05-2011 ~gość: 83.20.172.xxx

    byłem wczoraj na premierze osobiście mi się bardzo podobał.Pewnie mieszają z błotem w recenzjach bo nie ma takich efektów, bitw morskich jak w 3 części ale dialogi humor w tym filmie nadrabia wszystko ale to moje skromne zdanie ...
  • 10:43:28, 10-06-2011 ~gość: 10.82.98.xxx

    Byłem, widziałem, jak ktos lubi cały ten cykl to nie będzie rozczarowany Dobrze się ogląda w 3D - polecam
    Humor na dobrym poziomie

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Pola Nadziei
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • EWST.pl
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy