Strona głównaKulturaPlaneta singli

Planeta singli

Diabeł tkwi w szczegółach, tudzież w obsadzie.
fot. Planeta singliOna (Agnieszka Więdłocha) jest samotną, nieco sfrustrowaną, nieco bardziej neurotyczną i jeszcze bardziej romantyczną nauczycielką muzyki w podstawówce. On () jest egocentrycznym, lekceważącym, wyzutym z emocji gwiazdorem telewizyjnego talk show. Poznają się przypadkiem i niekoniecznie przypadają sobie do gustu. Wiadomo jednak, kto się lubi, ten się czubi, a że w grę wchodzą pieniądze, sława i piękny fortepian zaczynają współpracę nad nietypowym projektem. Dziewczyna chodzi na randki w ciemno, mężczyzna na podstawie jej opowieści kręci kukiełkowe skecze w swoim programie. Wszystko komplikuje oczywiście miłość.

"Planeta singli" ma podobną formułę, co "", ale nie umywa się do świątecznej produkcji i jej . Co do formuły, nie chodzi o przeplatające się nowelki, ale połączenie lekkiej romantycznej komedii i kilku tematów bardziej na serio, mających nam przypomnieć, co tak naprawdę w życiu jest ważne. Teoretycznie patent dobry, sprawdzony, ale w praktyce coś kuleje. Na pewno - obsada. Oczywiście, Tomasz Karolak i przede wszystkim Maciej Stuhr nie zawodzą, ale reszta wypada blado, drętwo, nijako. Brak charyzmy postaci, sprawia, że wiele scen jest sztucznych, wymuszonych. Coś nie tak jest też z proporcjami. Mitja Okorn tym razem nie potrafił właściwie rozłożyć akcentów zabawnych i poważnych, lekkich i trudnych, romantycznych i refleksyjnych. Męczą ponadto stereotypy, zarówno dotyczące kobiet jak i mężczyzn, bo w zasadzie głównie na tym oparty jest cały humor obrazu (i jeszcze na kilku tradycyjnych gagach). A jeśli ktoś zastanawiał się, czy gorsi są faceci czy babki, to zdradzę, że najgorsze są nastolatki.

Nie jest to koszmarny film. Bywa zabawnie, bywa uroczo, bywa nawet wzruszająco. Można było to jednak bardziej dopracować, wyjść nieco poza schemat i przede wszystkim skrócić. Naprawdę, nic nie usprawiedliwia trwającej ponad dwie godziny komedii romantycznej. Nawet powtarzana kilka razy niezmiennie wspaniała piosenka Marka Grechuty.

Joanna Moreno / megafon.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Aktywni 50+
  • Kobiety.net.pl
  • Oferty pracy