Strona głównaKulturaRoman Polanski: Wanted and Desired - w polskich kinach

Roman Polanski: Wanted and Desired - w polskich kinach

Film dokumentalny "Polański. Ścigany i pożądany" trafi do polskich kin 13 listopada. Obraz "Polański. Ścigany i pożądany" próbuje odpowiedzieć na pytanie co tak naprawdę wydarzyło się w 1977 roku i dlaczego Roman Polański, oskarżony o gwałt na 13-latce, uciekł przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości. Pytanie bardzo aktualne w świetle ostatnich wydarzeń, w konsekwencji których polski reżyser przebywa w areszcie w Szwajcarii i czeka na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych.
Zanim zapadnie wyrok, warto zapoznać się ze wszystkimi, również mało znanymi aspektami sprawy Polańskiego i ujrzeć ją w szerszym kontekście, aby wyrobić sobie własne, możliwie obiektywne zdanie.

Półtoragodzinny film dokumentalny "Polański. Ścigany i pożądany" powstawał pięć lat. W tym czasie reżyserka, Marina Zenovich, zdołała dotrzeć do najważniejszych osób związanych z głośnym procesem, w tym do samej ofiary Samanthy Gailey. Wywiady, które znalazły się w dokumencie, rzucają nowe światło na sprawę Polańskiego i dowodzą, że reżyser mógł mieć rację, mówiąc, że uciekł ze Stanów, bo jego proces nie był bezstronny i czuł się "jak mysz, którą bawi się wielki, straszny kot". Owym "kocurem" był nieżyjący od 16 lat sędzia Laurence Rittenband.

Przypomnijmy. Był rok 1977, a 44-letni Polański był wówczas sławą. Sukces "Dziecka Rosemary" z Mią Farrow i "Chinatown" z Jackiem Nicholsonem zagwarantowały mu niemal boski status. Ameryka go uwielbiała. Równocześnie jednak purytańska część amerykańskiego społeczeństwa była przekonana, że reżyser jest związany z ruchem satanistycznym. Komentowano w tym duchu śmierć jego żony, Sharon Tate - zamordowanej w 1969 roku przez sektę Charlesa Mansona. Polański jednak za nic miał opinie konserwatywnych Amerykanów. Jako artysta mógł się nią nie przejmować i żyć, jak chciał. W latach 70. fotografował dla miesięcznika "Vogue" młode, piękne kobiety, ułatwiając im start w zawodzie. Na początku 1977 roku reżyser poznał Susan Gailey, twarz reklam Chevroleta i jej 13-letnią córkę Samanthę, która chciała zostać aktorką. 10 marca wpadł do ich domu, zabrał Samanthę na sesję zdjęciową do domu Jacka Nicholsona i tego samego dnia współżył z nią. Wieczorem odwiózł dziewczynę do domu, prosząc by zachowała dyskrecję i o niczym nie mówiła matce. Nie powiedziała, ale zadzwoniła do swojego chłopaka. Jej rozmowę podsłuchała siostra, która doniosła matce o zajściu z Polańskim. Matka zadzwoniła na policję. Tak zaczęła się głośna sprawa, której finał ma się dopiero rozegrać.

Reżyser został aresztowany w Los Angeles i oskarżony o uprawianie seksu z 13-latką. Zaczął się proces, który wyglądał jak medialny spektakl. Media żerowały na sensacji, wykorzystując sławę reżysera. Proces musiał być spektakularny. I po gwiazdorsku, w świetle jupiterów zamierzał go rozegrać sędzia celebrytów Laurence Ritterband (znany m.in. z przeprowadzania sprawy rozwodowej Elvisa Presleya i prowadzenia spraw Marlona Brando). Domagał się kary 50 lat więzienia dla Polańskiego. Z ust pokrzywdzonej Samanthy Gailey, w filmie "Polański. Ścigany i pożądany", padają takie słowa: "Sędzia Ritterband nie dbał wcale o to, co się stanie ze mną ani co będzie z Polańskim. Wyreżyserował show, którego był gospodarzem i w którym nie chciałam uczestniczyć". Polański uciekł ze Stanów w dniu ogłoszenia wyroku, łamiąc tym samym zasady zwolnienia warunkowego. Jednak nawet prokurator zajmujący się jego sprawą, Roger Gunson, przyznawał wówczas: "Wcale się nie dziwię, że w takich okolicznościach zdecydował się uciec".

Polański od tamtej pory, czyli od 32 lat, nie pojawił się w Ameryce. Nie było go nawet na gali rozdania Oscarów w 2003 roku, kiedy otrzymał nagrodę Akademii za film "Pianista". Nie oznacza to jednak, że zaprzestał starań o umorzenie sprawy. Przeciwnie. Jednak w maju bieżącego roku sąd w Los Angeles definitywnie odrzucił wniosek reżysera. W orzeczeniu napisano, że do rozstrzygnięcia niezbędny jest osobisty udział strony w rozprawie. Nie pomogło nawet to, że ofiara domniemanego gwałtu publicznie wybaczyła reżyserowi, a na premierze filmu "Polański. Ścigany i pożądany" mówiła: "Przebaczyłam mu. Myślę, że żałuje tego, co uczynił i wie, że było to złe. Polański nie jest zagrożeniem dla społeczeństwa. Nie uważam, że powinien być zamknięty w więzieniu".

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 09:12:35, 17-10-2009 Lila

    Czyli na dwoje babka wróżyła.
    Myślę,że zaszkodzili mu jego prawnicy.
    Mógł zostawić już tę sprawę w spokoju, nie walczyć o umorzenie.
  • 17:52:08, 17-10-2009 stanley47

    Czy po przeczytaniu tego artykułu, dalej niektórzy forumowicze obstają za dożywociem dla Polańskiego za współżycie z nieletnią przed trzydziestu laty?
  • 20:11:41, 17-10-2009 bronczyk

    A ja tam rozdarta jestem jak ta sosna. Współżycie z dzieckiem to draństwo. Tylko karać za ten czyn po tylu latach, gdy sprawca mocno wiekowy i osób tworzących okazję do takiego zachowania jest więcej. Ukarany już jest inny człowiek. Siedzenie w areszcie to niezbyt miłe przeżycie.
  • 21:02:36, 17-10-2009 Arti

    Ja zostawiam Polańskiemu ten kłopot jego.
    Jak dojdzie do sprawy to już sąd niech rozstrzyga.
    Pewnie przez tyle lat ta sprawa Polańskiemu siedziała na plecach, że zakończenie jej przyniesie mu ulgę.
    Przeholował to wie. Pewnikiem żałuje.
    No ale za czyny ponosi się odpowiedzialność.
    W tamtym czasie widział, że szansy na wyrok najmniejszym kosztem nie ma co liczyć. (bo przyznał się )Sędzia nie miał zamiaru wziąć tego przyznania pod uwagę.
  • 09:06:36, 18-10-2009 B.B.

    Losy Polańskiego - to faktycznie tylko jego losy. Ale nie mowmy o sprawiedliwości: sex - wycieczki do Tajlandii ukerunkowane na sex z nieletnimi to znany biznes i co na to Sprawiedliwosc ? Nic.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Hospicja.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Aktywni 50+
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy