Strona głównaKulturaNie tylko język. Bariery kulturowe w komunikowaniu się z obcokrajowcami

Nie tylko język. Bariery kulturowe w komunikowaniu się z obcokrajowcami

Język angielski jest najpopularniejszym językiem na świecie, który powszechnie uznawany jest za główny język międzynarodowy. Posługuje się nim dwa miliardy ludzi. Jednak nie tylko jego biegła znajomość wystarczy, żeby skutecznie i bez nieporozumień komunikować się z obcokrajowcami podczas różnego rodzaju podróży czy to turystycznych, czy biznesowych. Istotne są także różnice kulturowe, które są bardzo wyraźne, nawet w obrębie tego samego kontynentu.
Nie tylko język. Bariery kulturowe w komunikowaniu się z obcokrajowcami [©  lassedesignen - Fotolia.com]

Bariery komunikacyjne i kulturowe głównymi przeszkodami

Jak wynika z badania „The Economist „Competing across borders”, nawet firmy zatrudniające pracowników, którzy znają języki obce, często napotykają na bariery komunikacyjne i kulturowe utrudniające prowadzenie międzynarodowej działalności. Wyniki badania zleconego przez Education First, które specjalizuje się w organizowaniu zagranicznych kursów językowych, pokazują, że zdecydowana większość respondentów (64%) przyznała, że bariery kulturowe i przeszkadzają w prowadzeniu biznesu. Według liderów firm, jakość komunikacji z lokalnymi partnerami jest jedną z głównych przyczyn niepowodzeń. Na ten aspekt zwróciła uwagę niemal połowa badanych (49%), dlatego coraz więcej szefów firm na całym świecie w róży sposób decyduje się inwestować w znajomość swoich pracowników. Prawie co trzeci z badanych (29%) wskazywał kulturowe podobieństwo jako jedne z kluczowych zdolności przy międzynarodowej współpracy.

Im odleglejsza kultura, tym wyraźniejsze różnice

Na różnice kulturowe składają się odmienny od naszego sposób reagowania w podobnych sytuacjach, inne zwyczaje i normy społeczne. Jak twierdzi Beata Świętek, konsultant, trener i praktyk biznesu, specjalizująca się w komunikacji międzykulturowej, wieloletni menedżer międzynarodowych korporacji, absolwentka japonistyki UW, im odleglejsza kultura, tym te bariery są bardziej widoczne. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo ludzie w różnych zakątkach świata różnią się od siebie.

W jednym z afrykańskich krajów stwierdzenie „och, jaka jesteś dziś ”, według norm panujących w tej części świata jest komplementem i oznacza „jak pięknie dziś wyglądasz”. Jak łatwo sobie wyobrazić, u nas taki komplement nie poprawiłby wzajemnych stosunków.
Jesteśmy ciekawi świata, coraz bardziej otwarci na inne kultury, podróżujemy częściej i więcej niż nasi rodzice i dziadkowie, mamy też okazję na co dzień kontaktować się z większą liczbą cudzoziemców w pracy i w czasie wolnym. Równie często patrzymy na nich przez pryzmat stereotypów i naszych wzorców kulturowych. Powinniśmy jednak pamiętać, że w każdym kraju te wzorce różnią się. Na przykład w spóźnianie się jest odbierane jako brak szacunku bez względu, czy jest to spotkanie towarzyskie czy biznesowe. Nie powinno to dziwić, ponieważ mamy do czynienia z mieszkańcami kraju, w którym średnie roczne spóźnienie szybkich pociągów shinkansen liczy się w sekundach, opóźnienie rzędu 5 minut jest możliwe wyłącznie w sytuacjach nadzwyczajnych, na przykład podczas trzęsienia ziemi. W Polsce nie grzeszymy punktualnością, zwłaszcza prywatnie. Nawet często gospodarze są zaskoczeni, gdy wszyscy zaproszeni goście przychodzą o wyznaczonej godzinie – przyznaje Beata Świętek.

Nawet ubiór ma znaczenie

Żeby nie urazić cudzoziemskich gospodarzy i nie wzbudzać sensacji istotny jest także ubiór. Według Beaty Świętek najlepiej sprawdza skromność i umiar, a więc w przypadku kobiet rezygnacja z dużych dekoltów, krótkich spódnic, wysokich obcasów oraz mocnego makijażu. Znaczenie mają także kolory - w Azji biel to kolor żałoby, a kolor czarny w wielu krajach uchodzi za przynoszący pecha.
Do wakacyjnego bagażu panie powinny zapakować oprócz krótkich szortów i koszulek na ramiączkach bardziej "zakrywające" ciało ubrania. W wielu miejscach - zarówno w Europie jak i na innych kontynentach - po prostu nie wpuszcza się osób nieodpowiednio ubranych, począwszy od restauracji, a skończywszy na atrakcjach turystycznych. Jeśli kobieta na biznesową kolację w towarzystwie japońskiego biznesmana założy „małą czarną”, elegancką sukienkę ze skromnym sznurkiem pereł, to dla Japończyka wybrała klasyczny strój na pogrzeb. Jeśli w dodatku spóźni się choć chwilę, może zaważyć to na dalszych relacjach – dodaje Beata Świętek.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Kosciol.pl
  • Aktywni 50+
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy