Strona głównaKultura„Milion dolarów” - nowa polska komedia

„Milion dolarów” - nowa polska komedia

18 sierpnia w Gdańsku rozpoczną się zdjęcia do filmu Janusza Kondratiuka pod roboczym tytułem "Milion dolarów". Producentem tej komedii jest Agencji Filmowej Profilm.
„Milion dolarów" według autorów przedstawia obraz „postransformacyjnych" Polaków, którzy z trudem próbują odnaleźć się we współczesnym świecie, zdominowanym przez wirtualną rzeczywistość. Główną postacią tragikomedii jest Bożena - w tej roli Kinga Preis - pracownica banku i jej mąż Stasinek (Tomasz Karolak). Największym problemem rodziny jest notoryczny brak pieniędzy. Z tego powodu życie Bożeny jest w jej odczuciu pasmem nieustannej frustracji. Gdy w pewnym momencie pojawia się tytułowy milion dolarów, bohaterka postanawia wykorzystać swoją życiową szansę, by odmienić dotychczasowe życie. Jednak niespodziewane pojawienie się takiej sumy pieniędzy staje się przyczyną licznych perypetii z udziałem amatorów szybkiego bogactwa.

W głównych rolach kobiecych - oprócz Kingi Preis - zobaczyć będzie można Joannę Kulig (Zuzanna), Hannę Konarowską (Matylda), Barbarę Krafftównę (Hanna Walczak), Joannę Bartel (kierowniczka w banku), Agnieszkę Sienkiewicz (Julia) czy Tomirę Kowalik (sąsiadka). Role męskie odegrają natomiast: Tomasz Karolak (Stasinek), Jakub Gierszał (Pawełek), Andrzej Grabowski (Tomuś), Rafał Mohr (Walduś), Krzysztof Materna (dyrektor banku) oraz Bogdan Łazuka (Kulawy). W filmie gościnnie pojawi się także czeski aktor Jiri Pomeje, który pierwszego dnia zdjęciowego, na potrzeby roli "Arka" zgoli głowę.

- Nasza najnowsza produkcja to zwariowana komedia o ludziach, których zachowania i reakcje to efekt manipulacji i chorobliwej świadomości zbiorowej - mówi Janusz Kondratiuk, reżyser i scenarzysta filmu. - Siłą napędową „Miliona dolarów" są pieniądze, które w poczuciu większości pozwalają uzyskać najbardziej pożądany status społeczny, tak promowany przez media masowe. Pragniemy pokazać, że źródłem samooceny milionów ludzi staje się posiadanie i dążenie do osiągnięcia postawy zwanej „konsumentem idealnym". Krótko mówiąc, będzie to opowieść o zwyczajnych ludziach, w nadzwyczajnej sytuacji. To coś, co różni komedię od dramatu, wynikać ma właśnie z normalności tych ludzi.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Aktywni 50+
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy