Utwór Beethovena odkryty po 192 latach

Ludwig van Beethoven (1770 - 1827) jest jednym z najsłynniejszych i najbardziej wpływowych kompozytorów. Jego najlepiej znane utwory to 9 symfonii, 5 koncertów fortepianowych, 32 sonaty fortepianowe i 16 kwartetów smyczkowych. Skomponował również utwory muzyki kameralnej, utwory chóralne (w tym opiewana Missa Solemnis) i pieśni. To ogromne osiągnięcie zważywszy, że kompozytor zaczął tracić słuch w wieku 26 lat, jednak mimo tego nadal komponował, dyrygował i wykonywał muzykę, nawet po całkowitym ogłuchnięciu. Nim osiągnął 50 lat Beethoven znany był w całej Europie jako największy żyjący kompozytor.

Przyczyna Beethovena nie jest znana, niemniej przypisywano ją różnym czynnikom, a to tyfusowi, a to chorobom autoimmunologicznym (takim jak toczeń rumieniowy układowy), a to nawet jego nawykowi zanurzania głowy w zimnej wodzie, aby pozostać rozbudzonym.

Odkrycie całkowicie nowego utworu Beethovena to niezwykła rzadkość - zdaniem profesora Coopera, akademika z Wydziału Sztuki, Języków i Kultur Uniwersytetu w Manchesterze. Jego zdaniem: "Utwór był prawdopodobnie komponowany, podobnie jak Missa Solemnis, dla austriackiego arcyksięcia Rudolfa. Jeżeli kiedykolwiek był wykonywany, to prawdopodobnie na ceremonii wyniesienia go do godności arcybiskupa Ołomuńca, który znajduje się obecnie w granicach Czech".

Profesor Cooper dodaje: "Utwór jest zaskakujący, bo nie brzmi beethovenowsko. Gdybym nie zobaczył, że został napisany jego charakterem pisma wraz z poprawkami, to nie uwierzyłbym, że to jego dzieło. Przypuszczam, że nikt nie zauważył go wcześniej prawdopodobnie dlatego, że pierwszy wers, śpiewany bez akompaniamentu, nie jest zapisany, co sprawia, że melodia jest trudniej rozpoznawalna. To znamienne, że Beethoven napisał coś, co ostatecznie jest prostym, użytkowym utworem muzyki liturgicznej - musi to w pewien sposób wskazywać na jego pobożność".

W sumie Beethoven skomponował w ciągu swojego życia 138 utworów, które są oznaczone numerami opusów, identyfikujących dzieła kompozytora. Kolejnych 205 utworów skomponowanych przez Beethovena nie ma numeru opusu, gdyż zostały opublikowane po jego śmierci i zostały oznaczone numerami WoO (Utwory bez numeru opusu).

Odkrycie rzadkiego utworu muzycznego ujawnia również, że po raz pierwszy Beethoven użył swojego słynnego powolnego, chorałowego stylu. Przykładem jest kwartet smyczkowy opus 132 napisany w 1825 r., który melomani uważają za arcydzieło. Nowy utwór przypomina wersję Pange lingua, hymnu nadal śpiewanego w kościołach.

Profesor Cooper porównuje to najnowsze, klasyczne odkrycie do innych utworów Beethovena oznaczonych numerem opusu. Jak twierdzi: "Chorał gregoriański był śpiewany znacznie wolniej w tamtych czasach, zatem uderzające jest to, że użył tego samego powolnego stylu akordowego, co w kwartecie opus 132 skomponowanym w 1825 r. Jestem przekonany, że to pierwszy raz, kiedy go zastosował".

Profesor podsumowuje: "Moje przeczucie podpowiada mi, że utwór został napisany z myślą o wykonaniu w czasie liturgii, po Missa Solemnis, aby dopełnić nabożeństwo. Beethoven nie był przeciwny prostej harmonizacji popularnej melodii i zrobił to kilka razy wcześniej, ale nie w przypadku chorału gregoriańskiego. Jedynym porównywalnym utworem jest partytura z 1791 r., którą napisał do Lamentacji Jeremiasza".

Pierwsze znane wykonanie Pange lingua Beethovena będzie mieć miejsce 25 października na Uniwersytecie w Manchesterze. Wersja koncertowa utworu ma zostać opublikowana na wiosnę w czasopiśmie Journal of the Royal Musical Association.

Więcej informacji:

Uniwersytet w Manchesterze: