Strona głównaKulturaMariusz Zawadzki, Nowy, wspaniały Irak

Mariusz Zawadzki, Nowy, wspaniały Irak

Mariusz Zawadzki jest prawdopodobnie jednym z nielicznych dziennikarzy, którzy przez lata śledzili od środka piekło wojny w Iraku. Jako dziennikarz „Gazety Wyborczej", w latach 2003-2009, wielokrotnie odwiedzał kraj targany wojną i wewnętrznymi walkami . Efektem tych dziennikarskich wypraw jest książka „Nowy, wspaniały Irak", która ukazała się nakładem wydawnictwa W.A.B (seria „Terra Incognita").
Mariusz Zawadzki, Nowy, wspaniały Irak"Nowy, wspaniały Irak" to nie tylko zapis reporterskich wędrówek i spotkań z Irakijczykami. Autor stara się również pomóc czytelnikowi zrozumieć i poznać Irak i Irakijczyków. To wyjątkowa wartość tej książki, zbyt często bowiem nasza wiedza na temat historii tego rejonu świata opiera się wyłącznie na relacjach medialnych, pokazujących piekło wojny i tłum obcych, groźnych ludzi, wykrzykujących coś w chrapliwie brzmiącym języku.

Zawadzki pokazuje nam fascynującą historię Iraku, czas jego potęgi i upadku, pokazuje kraj, który dwa wielkie mocarstwa - najpierw Wielka Brytania, później - starały się stworzyć według swoich zasad i reguł. „Nowy, wspaniały Irak" to także opowieść o ludziach zaplątanych w historię, bezradnych wobec jej wyroków, starających zachować się godność i człowieczeństwo, a przede wszystkim próbujących przetrwać.

„Czułem się jak zdrajca, jak zresztą przy każdym wyjeździe z Iraku. Dla mnie właśnie kończyła się kolejna przygoda. Mogłem zginąć czy stracić nogę w jakimś wybuchu; bywało niebezpiecznie, ale nigdy nie traktowałem tego serio. Zawsze wiedziałem, że za miesiąc mam wrócić do normalnego świata. Na miejscu zostawiałem ludzi, którzy cały ten koszmar przeżywali naprawdę. Oni nie przyjechali tam na ochotnika; nie wsiądą w samolot, żeby polecieć do domu, a potem w wygodnym fotelu wspominać okrutną i absurdalną bajkę z Bagdadu" - pisze Zawadzki.

Mimo iż książka „Nowy, wspaniały Irak" ma w sobie dynamikę dobrej powieści sensacyjnej, momentami szokuje i budzi grozę, autor nie epatuje czytelnika efekciarskimi opisami okrucieństwem wojny. Pisze w sposób naturalny, prosty o rzeczach dla nas niezwykłych - zakupie rakiety na rynku w Bagdadzie, przekradaniu się do kurdyjskich partyzantów, ucieczce przed Armią Mahdiego, spotkaniach z fanatykami i najemnikami. Pisze tak, jakby rdzenny Irakijczyk opowiadał nam o swoim codziennym życiu i o swoim kraju. Bo Mariusz Zawadzki rozumie ten wyjątkowy kraj i jego mieszkańców. A swoją książką - mądrą i naprawdę świetnie napisaną - pomaga również nam zbliżyć się do zrozumienia Iraku.

Dariusz Materek / Salon Kulturalny

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 01:06:09, 05-03-2012 ~gość: 89.76.42.xxx

    CZY DEDYKACJA JEST SZCZERA?
  • 01:10:50, 05-03-2012 ~gość: 89.76.42.xxx

    A biedny Chamas cierpi ... ale to tylko kot...

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kobiety.net.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy