09-06-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Na galę w Los Angeles Kodak Theatre zaproszono także odtwórcę roloi "Agenta specjalnej troski" - Mike Myersa, który parodiował w tym filmie granego przez wiele lat przez Connory'ego Jamesa Bonda. Komik wystąpił w szkockim kilcie, chcąc w ten sposób uczcić sir Seana.
Sean Connery został wczoraj uhonorowany za całokształt twórczości przez Amerykański Instytut Filmowy. 76-letni aktor wziął udział w uroczystości, której gośćmi byli między innymi Harrison Ford, Andy Garcia, George Lucas i Steven Spielberg.
- Connery to niesamowity profesjonalista, tworzący na ekranie niezapomniane i wyraziste kreacje - mówił George Lucas, który pracował ze szkockim aktorem przy filmie "Indiana Jones - ostatnia krucjata".
Sam Connery w swoim przemówieniu wspominał lata dzieciństwa, mówiąc iż odkąd w wieku 5 lat nauczył się czytać, nie potrafił już żyć bez książek, w tym teatralnych sztuk i filmowych scenariuszy i podkreślając że właśnie od czytania zaczęła się jego kariera.