24-08-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Pierwszy film cyklu nosi tytuł „U Pana Boga za piecem” (1998), drugi „U Pana Boga w ogródku” (2007), najnowszym zaś ma być „U Pana Boga za miedzą” i opowiadać o kolejnych perypetiach mieszkańców „Królowego Mostu”, małego miasteczka leżącego przy granicy polsko-rosyjskiej.
W pierwszej części do miejscowości, w której o podtrzymanie tradycji walczy dzielny proboszcz, przybywa młoda Rosjanka pragnąca zarobić na handlu. Początkowo szczęście jej nie sprzyja - zostaje okradziona, ale później znajduje schronienie na plebanii i ze wzajemnością zakochuje się w młodym muzyku. W drugiej części występują ci sami bohaterowie, choć pojawiają się też nowe postacie, a charyzmatyczny ksiądz stawia sobie nie lada zadanie – planuje nawrócić nowego parafianina, który okazuje się być świadkiem koronnym w sprawie kryminalnej, a jego styl życia odbiega od propagowanego przez Kościół.
Trzeci obraz – jak informuje reżyser Jacek Bromski - będzie traktował głównie o wyborach burmistrza Królowego Mostu i związanej z nimi negatywnej kampanii wyborczej, podobnej do tej, z jaką mieliśmy do czynienia w czasie rzeczywistych wyborów parlamentarnych. Obok znanych już bohaterów, „pojawi się repatriant z Ameryki, który wróci na Podlasie, pojawi się inspektorka, która przyjedzie uczyć policjantów w Królowym Moście pracy na komputerach”, zdradza Bromski.