02-06-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Coraz więcej osób kupuje płyty winylowe. Sprzedaż czarnych krążków, które miały już dawno odejść do lamusa, w 2008 roku wzrosła o ok. 90 proc. - wynika z badań rynku w USA i Kanadzie.
Podobny wzrost zainteresowania winylami odczuwają też polskie sklepy internetowe.
- Coraz więcej klientów pyta nas o produkty z tej kategorii - mówi Robert Sołkiewicz ze sklepu kolporter.pl. - Dlatego niedawno rozszerzyliśmy asortyment naszego sklepu o 1800 płyt winylowych. Uważamy, że pomimo digitalizacji muzyki i rozwoju Internetu, ten rynek będzie się dynamicznie rozwijał.
Płyty winylowe kupują głównie melomani słuchający rocka, muzyki klasycznej i np. jazzu.
- Amatorzy winylowych longplayów uważają, że czarna płyta ma duszę - komentuje Artur Siwczak z kolporter.pl. - Używanie tego nośnika daje nie tylko możliwość usłyszenia pełnego spektrum dźwięków, stanowi również swoisty rytuał.
O tym dynamicznie rosnącym segmencie rynku muzycznego nie zapominają oczywiście największe wytwórnie. Ostatnio Sony BMG Entertainment Polska zaproponował melomanom serię „Kultowy Winyl", która obejmuje 23 najsłynniejsze albumy z lat 50, 60, 70, 80 i 90-tych. Niedawno nakładem tej wytwórni ukazała się także winylowa wersja kultowej płyty Pearl Jam -„Ten". Natomiast wytwórnia Rockers wydała kilka miesięcy temu album „Tata Kazika 2", zespołu Kult. Jednak cały czas ok. 70 proc. dostępnych na rynku płyt winylowych to produkty małych, niezależnych wytwórni.