Jubileuszowa edycja „Warszawy Singera” za nami

Do Warszawy zawitały teatry z Rumunii i Izraela oraz argentyńska performerka. Teatr Żydowski z Bukaresztu wystawił genderowy spektakl „Yentl” na podstawie opowiadania I. B. Singera „Jentł, chłopiec z jesziwy”, ukazujący tożsamości płciowej jednostki, a także traktujący o buncie przeciwko regułom postępowania w ortodoksyjnym społeczeństwie. Argentyńska artystka Candelaria Saenz Valiente wystąpiła z performansem „Golem” w reżyserii Anny Smolar, podczas którego wraz z widzami ulepiła Golema – według tradycji żydowskiej to stworzenie z gliny na kształt człowieka, ale bez duszy i zdolności mowy, choć o niezwykłej mocy. Performans zakończyła procesja do Baru Studio, gdzie gliniany Golem mógł rozpocząć nowe życie, jako wystawione dzieło sztuki. Ostatniego dnia festiwalu zaprezentowana została sztuka na podstawie Szymona An-Skiego „The Dybbuk. Between Two Worlds” w adaptacji Szmuela Shohata dla Teatru Narodowego Habima z Izraela. Adaptacja niezwykła, stworzona z poczuciem humoru i współczesna, łącząca w sobie inspirację obrazami Chagalla, niemieckim ekspresjonizmem, filmami Tima Burtona i programem „Muppet Show” Jima Hensona.

Spośród małych form teatralnych widzieliśmy m. in. „Opowiadania nie tylko dla dzieci” na podstawie baśniowych opowiadań I. B. Singera w reżyserii Pawła Paszty, spektakl poetycko-muzyczny pt. „Słoneczny ” oparty na życiu i twórczości Zuzanny Ginczanki, spektakl plenerowy Teatru Formy z Wrocławia pt. „Proces”, monodram według tekstu „My, Żydzi Polscy” Juliana Tuwima w interpretacji Włodzimierza Pressa, spektakl muzyczny „Warszawo ma” w wykonaniu Danuty Stankiewicz z akompaniamentem zespołu klezmerskiego, „Monogram M” Teatru Hybrydy Uniwersytetu Warszawskiego czy też „Hava Nagila” – przedstawienie kabaretowe Grupy „Obustronni Ludzie” i Przyjaciele.

Teatr Żydowski z Warszawy, wspierający wydarzenia Festiwalu Singera, zaprezentował kultowe widowisko „Między dniem a nocą. Dybuk” w reżyserii Szymona , od 44 lat dyrektora Teatru Żydowskiego, który w tym roku świętował swoje 90-te urodziny, a w przedstawieniu zagrał główną rolę – Cadyka. Porównanie klasycznej inscenizacji „Dybuka” z lalkową wersją przedstawioną przez izraelskich artystów, stanowiło nie lada gratkę dla teatromanów! Z okazji 65-lecia pracy artystycznej Szymon Szurmiej przedstawił także „Noc całego życia” – spektakl będący zapisem wspomnień Janusza Korczaka w ostatnią noc przed Zagładą. Widzieliśmy również tegoroczne premiery: „Marienbad” w reżyserii Macieja Wojtyszki, a także „Kafka Tańczy” w reżyserii Lecha Mackiewicza.

Oficjalny fanpage: