Strona głównaKulturaSimone de Beauvoir, Starość - Piekło starości to inni strona 2 / 2

Simone de Beauvoir, Starość - Piekło starości to inni

strona 2 / 2


Simone de Beauvoir razem z Sartrem odwiedzała kraje komunistyczne, jednak nigdy nie przeprowadziła w nich badań na temat starości. W jednym z dodatków do książki przedstawia sytuację ludzi starych w krajach bloku sowieckiego – jak sama jednak przyznaj, pisząc ów fragment, oparła się na oficjalnych informacjach dotyczących takich kwestii jak dochody, ich sytuacja mieszkaniowa czy oferowana im opieka medyczna.

Simone de Beauvoir porusza temat seksualności osób starszych, temat, który nadal, po ponad czterdziestu latach od publikacji Starości, nadal wzbudza wiele kontrowersji. Seks w późnym wieku wydaje się niesmaczny, a uniesienia, wybuch euforii czy miłosne dramaty, tak „normalne” u młodych ludzi, śmieszą, gdy dotyczą osób starszych. Co więcej, kwestie dotyczące sfery seksualności osób starszych często zdają się wcale nie istnieć, nie mówi się o nich, nie zauważa, a tym samym wysyła czytelny sygnał, iż nie zostaną one zaakceptowane.

De Beauvoir uwzględnia kwestię płci w swych rozważaniach: możliwości kobiet i mężczyzn w kwestii zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych. Popęd u mężczyzn zazwyczaj słabnie z wiekiem, podczas gdy u kobiet utrzymuje się zasadniczo na tym samym poziomie do późnych lat. Mężczyźni przeważnie żenią się z kobietami młodszymi od siebie, a zatem wiele kobiet w późnych latach życia nie odnajduje w swoim mężu partnera zdolnego zaspokoić ich potrzeby. Bez wątpienia jednak w lepszej sytuacji znajdują się osoby w związkach małżeńskich niż samotne – te ostatnie albo muszą korzystać z usług prostytutek, albo przełamać społeczne tabu dotyczące seksualności osób starszych i odważyć się zawrzeć nowy – nawet krótkotrwały - związek. Celowo piszę o prostytutkach, gdyż z pewnością kontrola społeczna związana z męskimi zachowaniami seksualnymi (także w przypadku mężczyzn w podeszłym wieku) jest mniejsza niż w przypadku kobiet, z czym wiąże się jednocześnie znacznie szersze spektrum możliwości „kupienia sobie” seksu. Nie można tęsknić do przyjemności, na którą nie ma się ochoty – mówią moraliści skazujący starość na wstrzemięźliwość płciową. Jest to bardzo ograniczone spojrzenie. Zazwyczaj pożądanie nie jest celem samo w sobie – jest pożądaniem radości lub pożądaniem czyjegoś ciała *2.

Zaspokojenie potrzeb seksualnych jednostki jest niezwykle istotne dla jej dobrostanu i odmawianie jej do tego prawa nierzadko uniemożliwia jej prowadzenie szczęśliwego życia. Kultura dostarcza nam bardzo ambiwalentnych obrazów dotyczące starości i seksu – na samą myśl o tym najczęściej nasuwa się nam wizja młodziutkiej pięknej kobiety podglądanej przez starców. Takie przedstawienie seksualności osób starszych czyni ją czymś nieprzyzwoitym, a potrzeby seksualne osób starszych kojarzyć z lubieżnością i złym smakiem. Tymczasem bliskość fizyczna drugiego człowieka jest istotna dla prawidłowego funkcjonowania sfery psychicznej, daje poczucie bezpieczeństwa, sprawia przyjemność, która nie jest zarezerwowana wyłącznie dla ludzi młodych i atrakcyjnych fizycznie zgodnie z normami obowiązującymi w naszej kulturze.

Pozostawienie osób starych samym sobie, niezwracanie uwagi na ich specyficzne potrzeby lub przeciwnie – wyolbrzymianie ich, mające na celu wykazanie nieporadności osób starszych to przykłady przedmiotowego ich traktowania. Często porównuje się ich do dzieci: mają być tak samo jak one niesamodzielne, co więcej, wymaga się od nich, by zachowywali się w określony, wygodny dla innych, sposób. Starzec, nie znajdując wokół siebie partnerów gotowych uznać jego podmiotowość, pozbawiony zostaje godności.

Starość Simone de Beauvoir jest bez wątpienia książką bardzo ważną, gdyż dostarcza refleksji, która nieczęsto pojawia się w publicznym dyskursie. Autorka starannie przeanalizowała los ludzi starych pod względem ich sytuacji materialnej, dostępu do usług medycznych, pozycji w rodzinie i społeczeństwie itd. Po przeczytaniu książki de Beauvoir postulat poprawienia losu osób starszych musi nasunąć się czytelnikom sam przez się – jeżeli rzeczywistość, którą mają okazję obserwować na co dzień, nie skłoniła ich wcześniej do takich refleksji. Łatwo narzekać na ludzi starych, którzy zbyt wolno poruszają się po ulicach, wypełniają poczekalnie w przychodniach czy mają swoje, czasem kłopotliwe dla otoczenia, zwyczaje. Młodość nie dopuszcza do siebie myśli o starości, nie pozwala uwierzyć, że czas płynie równie szybko dla wszystkich.

Obecne przemiany demograficzne prowadzą do wzrostu liczby osób starszych w stosunku do osób młodych w większości krajów rozwiniętych, dlatego problem stosunku społeczeństwa jako całości (zarówno w sferze symboli i idei, jak i w dostępie do różnego rodzaju świadczeń i usług) do osób starszych z pewnością będzie coraz bardziej zauważalny (a przez to być może coraz pilniej ukrywany). Zapewne można by próbować poprawić los osób starszych poprzez drobne zmiany w prawie czy systemie opieki zdrowotnej. Czy jednak takie sporadyczne, doraźne zabiegi mogłyby coś realnie zmienić? Simone de Beauvoir odpowiada przecząco na to pytanie. Żądanie, żeby człowiek w ostatnich latach życia mógł pozostać człowiekiem, spowodowałoby radykalny przewrót. Nie osiągnie się takiego rezultatu za pomocą ograniczonych reform, pozostawiających system nienaruszony *3.

Być może, zamiast tymczasowych środków zaradczych, potrzeba głębokiej przemiany społeczeństwa, które zobaczy w starych ludziach nie tylko siebie za kilkanaście/kilkadziesiąt lat, ale po prostu jednostki dysponujące takimi samymi (równymi) prawami jak ludzie młodzi. Równość praw nie oznacza identycznego traktowania, dlatego należałoby rozpoznać różnice istniejące między potrzebami i możliwościami ludzi młodych i starych i podejść do nich z empatią i zrozumieniem.

------------------
*1 Nasiłowska A., Jean Paul Sartre i Simone de Beauvoir, Kraków 2006, s. 260.
*2 De Beauvoir S., Starość, Warszawa 2011, s. 360.
*3 Tamże, s. 10.


Strony : 1 2
 

Katarzyna Dębska / Feminoteka.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • eGospodarka.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy