Strona głównaKulturaInfiltracja czyli przewrotna gra w policjantów i złodziei

Infiltracja czyli przewrotna gra w policjantów i złodziei

Najnowsza propozycja Martina Scorsese z pewnością nie zawiedzie miłośników jego twórczości, co więcej, spodoba się każdemu, kto od dawna na próżno szukał wśród kinowych propozycji dobrego kryminału. Film jest remakiem "Internal Affairs" wyprodukowanego w Hongkongu, co może nasuwać zarzut, że trudno mu będzie dorównać klasie oryginalnej wersji. Jednak 150 minut spędzonych w kinie przekonuje, że "Infiltracji" należy się prawo do uznania i niezależnej egzystencji.
Fabuła opiera się na losach dwóch bohaterów, którzy znaleźli się w nieznanym i wrogim im środowisku. Billy Costigan (Leonardo Di Caprio) chcąc zerwać ze swoja przeszłością, pragnie zostać policjantem. Jego przełożeni, doskonale znający sytuację rekruta, zlecają mu za zadanie zostanie wtyczką w szeregach organizacji przestępczej. Przywódcą mafijnej formacji jest Frank Costello (Jack Nicholson), którego wychowanek Colin Sullivan (Matt Damon) zostaje członkiem elitarnej jednostki śledczej. Tutaj rozpoczyna się zawiła intryga, w której każdy z "intruzów" w każdej chwili może zostać zdemaskowany.

"Infiltracja", w porównaniu z "Internal Affairs", prezentuje dokładniej zakreślony rys psychologiczny bohaterów. Mamy tutaj zderzenie dwóch typów osobowości – pozbawionego skrupułów, bezwzględnego Sullivana ( Damon ), który z precyzją i wyrachowaniem wciela się w rolę szczura, oraz zestresowanego, słabszego psychicznie Costigana ( Di Caprio ), który jednak umiejętnie zdobywa przychylność mafijnego środowiska. Sam przywódca przestępczego światka to barwna postać, która pomimo swego okrucieństwa, wzbudza w widzach sympatię. Jack Nicholson nadał swej postaci wydźwięk komiczny, niemal karykaturalny, co z jednej strony drażni, z drugiej dopełnia obraz bossa o intrygującym usposobieniu. Znakomitą aktorską rolę uzupełniają aktorzy drugoplanowi, zwłaszcza Mark Wahlberg, który w roli pomocnika przełożonego policji popisuje się ciętym językiem i trafnymi ripostami.

Scorsese uzmysławia nam, jak cienka granica dzieli bostoński świat stróżów prawa i kryminalistów. Humorystycznie ukazuje, zwalczając funkcjonujące stereotypy, jak trudno jest odróżnić policjanta od złodzieja. Fabuła opierająca się na częstych zwrotach akcji, nieuchronnie zmierza do czołowego zderzenia trzymając widzów w nieustającym napięciu. Konfrontacja głównych bohaterów nie jest jednak końcem kryminalnych potyczek. Tutaj, według mnie, twórcy filmu zbyt się zagalopowali chcąc odbiec od oryginalnej wersji "Internal Affairs". Zakończenie pozostawia uczucie przesycenia zwrotami akcji i ilością nieścisłości. To jednak nie przyćmiewa doskonałości "Infiltracji", która pozostaje oryginalnie skonstruowanym thrillerem z doskonałą grą aktorską. Film ten jest kolejną szansą Scorsese na otrzymania statuetki Oscara za reżyserię, trudno jednak przewidzieć, czy ten wiele razy nominowany twórca wreszcie dostanie dowód uznania od Amerykańskiej Akademii Filmowej.

"Infiltracja" ( Departed )
Rok produkcji: 2006, USA
Premiera w Polsce: 27.10.2006
Reżyseria: Martin Scorsese
Występują m.in.: Leonardo Di Caprio, Matt Damon, Jack Nicholson, Alec Baldwin

Monika Magda / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy